Wczorajsze głosownie w komisji sejmowej pokazało prawdziwe oblicze PiS-u. Kto się łudził, że "socjalista z Żoliborza" opowie się przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci, ten wczoraj stracił wszelkie złudzenia. Jarosław Kaczyński, a tym samym PiS, jest w tej sprawie "za, a nawet przeciw", jak mawiał klasyk (dawniej przyjaciel Jarosława Kaczyńskiego, obecnie najbardziej zacięty przeciwnik).
Myślę, że wczorajsze głosowanie i koniunkturalne zachowanie posłów PiS, to koniec tej partii u władzy. Postępując w ten sposób nie mają szansy na wygranie następnych wyborów.
Jarosław Kaczyński przegrał więc wczoraj następne wybory.
Precz z komuną!