Terry Asic Terry Asic
674
BLOG

Litr benzyny po 2 zł ? To jest możliwe.

Terry Asic Terry Asic Polityka Obserwuj notkę 15

Drodzy członkowie Partii Kierowców!

Znów cena benzyny ma wzrosnąć.  Wzrost cen benzyny to efekt dążenia do ciągłego zwiększania dochodów państwa. Podnioszenie cen benzyny, papierosów i alkoholu to dla rządu najłatwiejsze i najczęściej stosowane sposoby na uzyskanie dodatkowych wpływów do budżetu.

Mało kto ma świadomość, że gdyby nie podatki, cena benzyny mogłaby wynosić 2 zł.

To naprawdę jest możliwe!

 

Źródło: http://szczesniak.pl/1648

Gdy litr benzyny kosztował w Polsce 4,59 zł, to w tym samym czasie w USA ten sam litr (po przeliczeniu z dolarów i galonów na litry i złotówki) kosztował 2,17 zł. To nie cena ropy, czy kurs dolara mają największy wpływ na cenę benzyny. O tym ile płacimy za benzynę na stacji paliw decydują przede wszystkim podatki.

 

Partie chcąc wygrać wybory obiecują, że obniżą podatki. Gdy jednak zdobędą władzę zapominąją od tych obietnicach.  Swoją niechęć do obniżki podatków tłumaczą obawą o spadek wpływów do budżetu . A przecież budżet ma ogromne potrzeby - na szkoły, na szpitale, na drogi. Taki argument szczególnie często słychać z lewj strony sceny politycznej.

Czasem mam wrażenie że politykom nie zależy na tym, żebyśmy mieli dobre szkoły, drogi i szpitale. Bo o czym by wówczas mówili w kampanii wyborczej?

 

Za oczywistą i nie podlegającą dyskusji przedstawia się w mediach tezę, że im większe wpływy do budżetu tym lepiej. Tak  myśli większość obywateli naszego państwa.

 

Nie zgadzam się z tą tezą. Uważam, że jest dokładnie odwrotnie - im mniejsze wpływy do budżetu tym lepiej dla nas wszystkich.

Dlaczego? Bo mniejsze wpływy do budżetu, to więcej pieniędzy w naszych kieszeniach.

Jeżeli obywatele mają więcej pieniędzy, to  mają możliwość oszczędzania (gromadzą kapitał). Oszczędności z kolei można zainwestować tworząc nowe miejsca pracy. Utworzenie nowych miejsc pracy, to spadek bezrobocia, a jeżeli bezrobotny zaczyna pracować, to nie tylko przestaje być obciążeniem dla budżetu, ale zaczyna płacić podatki. To oszczędność i przedsiębiorczość buduje bogactwo, a nie wydatki budżetowe, jak próbują nam wmówić media, w zdecydowanej większości lewicowe.

Więcej pieniędzy w kieszeniach ludzi to także większe wydatki na konsumpcję, co napędza gospodarkę. W dodatku pieniądze są wydawane mądrzej. Bo swoje pieniądze wydaje się rozsądnie i oszczędnie a cudze głupio i rozrzutnie (spójrzmy choćby na bezsensowne programy unijne).

A więc pozostawienie pieniędzy w rękach ludzi jest korzystne dla gospodarki i dla budżetu.

Sposobem na rozwiązanie problemów naszego kraju jest więc zmniejszanie, a nie zwiększanie wpływów do budżetu państwa. Należy zrobić wszystko,  żeby rosły dochody obywateli, a nie dochody budżetu państwa.

Dzięki bogacaniu się, obywatele uniezależnią się od  państwa i od budżetu, bo sami będą w stanie zapłacić za to czego potrzebują. 

I może tego właśnie obawiają się nasi politycy !

 

 

 

 

Terry Asic
O mnie Terry Asic

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka